Razem z Mateuszem i Martą spędziliśmy fantastyczne trzy godziny spacerując 320 m pod ziemią. Niesamowite przeżycia i bardzo cenne doświadczenie przy śladowych ilościach światła :) . Zupełnie inne warunki - inne niż standardowe sesje w plenerze. Poniżej kilka pierwszych kadrów...